AKTUALNOŚCI

Aktywność w wodzie – dla lepszego rozwoju maluszka

Ruch jest jednym z głównych warunków stymulujących prawidłowy rozwój niemowlaka. Do aktywności, które przynoszą najmłodszym największe korzyści należą zajęcia na basenie.

Oswajanie z wodą niemowląt w Polsce rozwija się dynamicznie dopiero od kilku, kilkunastu lat, tymczasem światowi pionierzy zaczynali pracę z kilkumiesięcznymi maluchami już w latach 60-tych ub. wieku. Amerykanie, Norwegowie, czy Francuzi, którzy dziś wyznaczają trendy w tej dziedzinie, bardzo szybko przekonali się, jak dobroczynny wpływ dla harmonijnego rozwoju dziecka może mieć woda.

Zabierzmy dziecko na basen!

Po co? Po pierwsze – dla zdrowia. Dziecko przebywając na basenie, a więc w warunkach zmiennej temperatury, hartuje się. Układ termoregulacyjny kilkumiesięcznego maluszka nie jest jeszcze właściwie rozwinięty, ale regularne wizyty na pływalni uodparniają dziecko. Zanurzając dziecko w wodzie o kilka stopni chłodniejszej od temperatury ciała pobudzamy też jego układ krążenia, nie mówiąc już o układzie oddechowym.

Po drugie – dzięki zajęciom na basenie, a więc warunkach odmiennych od domowych, mocniej stymulujemy rozwój aparatu ruchu niemowlaka. Poprzez różnorodne ćwiczenia w wodzie, wykonywane pod okiem wykwalifikowanych instruktorów, wzmacniamy stawy i mięśnie, a także pobudzamy koordynację wzrokowo-ruchową dziecka.

Zajęcia dla najmłodszych na basenie bazują na zabawie, ale służy ona określonemu celowi. Poprzez ćwiczenia maluszek zachęcany jest do eksplorowania otoczenia i zwiększania swoich możliwości poznawczych. Ćwiczenia w wodzie wykonywane są w warunkach, które w żaden sposób nie ograniczają dziecka, dając mu sporą dozę samodzielności, oczywiście przy zachowaniu pełnego bezpieczeństwa (w asyście instruktora).

Od basenu do szkoły

Mały człowiek potrzebuje aktywności, bo dzięki temu lepiej będzie się uczył, myślał, czy tworzył. Nie są to bowiem funkcje wyłącznie mózgu, lecz całego ciała.

Już w pierwszym roku życia maluch zdobywa bardzo ważne umiejętności wpływające na całe jego życie – osiąga tzw. kroki milowe (unoszenie główki, chwytanie przedmiotów, czy samodzielne siedzenie), przy czym moment ich pojawienia się (lub czasami brak) może być różny u różnych dzieci. Po prostu każde dziecko rozwija się w indywidualnym tempie. Pomyślny rozwój różnych późniejszych umiejętności takich jak zajmowanie się sobą, rysowanie, czy pisanie zależy m.in. od rozwoju tzw. małej motoryki, a więc czynności związanych przede wszystkim z użyciem palców i dłoni. Weźmy np. umiejętność wycinania nożyczkami kształtów z papieru przez dziecko. Aby ocenić małą motorykę w tym przypadku trzeba zwrócić uwagę na jakość wycinania, tzn. sposób trzymania nożyczek i kartki, dokładność pracy oraz trudność wycinanych elementów.

Zajęcia na basenie od najmłodszych lat pomagają dzieciom rozwijać różne umiejętności m.in. poprzez ćwiczenia związane z małą motoryką takie jak chwytanie przedmiotów (zabawek) w wodzie jedną rękę, skoordynowane używanie obu rąk, czy ocenianie odległości od przedmiotu (łapanie piłeczki unoszącej się na wodzie). Umiejętności nabywane podczas zajęć na basenie okazują się później bardzo pomocne w skutecznym wdrożeniu dziecka w program nauki przedszkolnej czy szkolnej. Gdy dziecko będzie lepiej panować nad dłońmi i palcami, nauka będzie mniej frustrująca. Maluszek „uzbrojony” w umiejętności z zakresu małej motoryki będzie chętniej podejmował wyzwania we wczesnym etapie edukacji. Łatwiej będzie mu się rysowało szlaczki, czy wzorki, nie mówiąc już o próbach pisania.

Istotne jest jednak, aby doskonalenie małej motoryki miało charakter stały, regularny. W przypadku zajęć na basenie nie dość, że mamy do czynienia z atrakcyjnymi ćwiczeniami w stymulującym środowisku, to jeszcze zajęcia mają charakter cykliczny, a więc gwarantują systematyczność i powtarzalność.

Szymon Siejkowski

instruktor pływania niemowląt w Szkole Pływania Fregata Swimming